A Pan Cię ozdobił dostojeństwem i blaskiem. Módlmy się: Boże, nasz Ojcze, Ty napełniłeś świętego Benedykta, opata, duchem Twojego Syna i uczyniłeś go znakomitym nauczycielem ewangelicznej doskonałości, spraw, abyśmy czcząc jego pełne blasku przejście do nieba, zdążali do szczytów miłości i chwały. Przez Chrystusa Pana Za ludzi starych, którzy z dnia na dzień zbliżają się do domu Ojca. Za te rodziny, w których są bezrobotni, którym brakuje chleba powszedniego, za dzieci zaniedbane i porzucone, za wdowy i sieroty, za chorych i cierpiących, by doznawali życzliwej opieki ze strony bliźnich. Prosimy za rodziny rozbite i te, które dążą do rozwodu. Modlitwa przed lekcją religii do Ducha Świętego. Duchu Święty, który oświecasz serca i umysły nasze, dodaj nam ochoty i zdolności, aby ta nauka była dla nas z pożytkiem doczesnym i wiecznym. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen. Modlitwa przed lekcją za wstawiennictwem świętego Stanisława Vay Tiền Nhanh Chỉ Cần Cmnd Nợ Xấu. Na tej stronie składam już po raz drugi świadectwo. Jestem w trakcie dziesiątej Nowenny Pompejańskiej. Nie potrafię już normalnie żyć bez tej Modlitwy. Czuję Obecność Matki Bożej Królowej Różańca Świętego. Wiem, że obdarza nas łaskami stosownie do potrzeb. Kocha nas i wspiera w każdej chwili życia. trzeba tylko jej zaufać. Modlę się także do Św. Charbela i czułam, że mam takie świadectwo zamieścić na tej stronie. Mam nadzieję, że te słowa umocnią Was i sprawią, że Wasza ufność będzie większa. Moja przygoda ze Świętym Charbelem zaczęła się ok dwa lat temu. Dostałam wtedy od bliskiej mi osoby obrazek z modlitwą do Św. Charbela. Od razu zainteresowałam się tym Świętym. Zaczęłam szukać w internecie informacji, które pozwoliłyby mi poznać tego Cudotwórcę. Bardzo mnie fascynowało Jego życie, a szczególnie to, co zaczęło dziać się po Jego śmierci. Modliłam się do Św. Charbela, ale cały czas myślałam o Oleju, który wydobywał się z Jego ciała. I w końcu znalazłam informację, że można wysłać e-mailową prośbę do Libanu o przesłanie relikwii – Oleju wraz obrazkiem Św. Charbela. I tak też zrobiłam. Dostałam wtedy wiadomość zwrotną, że ze względu na bardzo duże zainteresowanie, proszą mnie o napisanie e-maila do wskazanej Parafii we Wrocławiu – Kozanów. Od razu wysłałam wiadomość. Okazało się, że trzeba po prostu wysłać na podany adres Parafii zaadresowane koperty ze znaczkiem i ewentualnie dobrowolną ofiarą. Zrobiłam co było trzeba i otrzymałam obrazek z watą nasączoną Olejem Św. Charbela – ja i moi znajomi, bo pomyślałam też o innych, z czego bardzo się ucieszyli. Ku mojej uciesze okazało się, że dla mnie były dwa obrazki z olejem i w tym był plan Boży, co się okazało w przyszłości. Bardzo cieszyłam się, że mam relikwie Św. Charbela , ale naprawdę to nie wiedziałam, co dalej z tym zrobić. To było za mało, żeby posmarować chore miejsca, więc tylko się modliłam. Ale z biegiem czasu moja ufność w wysłuchanie modlitwy malała. Mówiłam: „ Św. Charbelu nie chcesz mnie wysłuchać, może nie jestem godna tego byś uzdrowił mnie i moich bliskich….”. Tak brakowało mi wiary. Teraz jest mi wstyd, że tak bardzo się myliłam. Oczekiwałam szybkiego rozwiązania spraw, a Św. Charbel jest cichy i pokornego serca. Wiem, bo czułam, że posługiwał się mną i nadal to robi, żeby głosić Jego Święte Imię innym ludziom, tym którzy Go jeszcze nie znają. Pod koniec sierpnia 2015 roku spotkałam Magdę. Miałam akurat jedną bardzo ważną dla mnie sprawę do załatwienia u Niej. Widziałyśmy się wtedy po raz pierwszy. Pod koniec spotkania Magda zwierzyła mi się, ze martwi Ją jedna sprawa. Otóż była ostatnio u okulisty i dowiedziała się, że grozi Jej ślepota ze względu na poważne zwyrodnienia ciałka żółtego. Słysząc te słowa, poczułam, że mam zajrzeć do mojej torebki. Kiedy ją otworzyłam, zobaczyłam w kieszonce z boku obrazek z relikwiami Św. Charbela i tak jakbym słyszała głos w sercu: „Daj Jej ten obrazek”. Długo nie zastanawiając się, zrobiłam to. Powiedziałam Magdzie, że może To Jej pomoże. Musi tylko zaufać, otworzyć swoje serce i szczerze modlić się, bo Św. Charbel działa Cuda. Wzruszona podziękowała i powiedziała, że będzie się modlić. Potem długo nie widziałyśmy się. Miałyśmy ze sobą służbowy kontakt smsowy. W końcu nasze drogi zbliżyły się i się zaprzyjaźniłyśmy. Dwa tygodnie temu, czyli w na początku kwietnia 2016 roku, dowiedziałam się jak zadziałał Św. Charbel. Otóż okazało się, że faktycznie Magda bardzo modliła się do Św. Charbela w intencji uzdrowienia Jej oczu. W listopadzie 2015 roku pojechała na wizytę kontrolną do okulisty i okazało się, że z oczami wszystko jest w porządku, że jest jakieś minimalne zwyrodnienie, ale to niczemu nie zagraża. Chwała Panu i Św. Charbelowi!!!! Teraz Magda mówi, że Pan Bóg przysłał mnie do Niej. Jestem szczęśliwa, że moja skromna osoba przyczyniła się do tego, że inne osoby mogły i mogą Go poznawać i oddawać Mu chwałę. W międzyczasie okazało się, ze moja kochana Przyjaciółka Marysia prowadzi Dom Modlitwy Św. Charbela. Pewnego dnia przyniosła mi maleńką buteleczkę z Olejem Świętego. Moja radość była ogromna. Cieszyłam się jak małe dziecko. Od razu zaczęłam smarować chore miejsca i modlić się Nowenną do Świętego Charbela w intencji uzdrowienia mojej córeczki, która mając już 8 lat - miała problemy z moczeniem w dzień i w nocy, miała dziurę w błonie bębenkowej w uszku. Dodatkowo odmówiłam Nowennę Pompejańską w intencji zdrowia dla Wiktorii, a przede wszystkim, żeby uszy były zdrowe. Modliłam się i modliłam, ale nic się nie zmieniało. Po zakończeniu Nowenny modliłam się już tylko krótka modlitwą z obrazka do Św. Charbela. We ferie zimowe – w lutym 2016 roku byłam z córką na kontroli u otolaryngologa. I zdarzył się Cud – wielki CUD. Okazało się, że nie ma już dziury w błonie bębenkowej uszka (dodam, że Wiki miała mieć operację – rekonstrukcję błony bębenkowej ucha). Sam lekarz był zdziwiony. Powiedziałam Mu, że to moje modlitwy zostały wysłuchane, a On nie zaprzeczył. Stwierdził tylko: „Dziury nie ma, a ja nie zaprzeczam, że to CUD”. Chwała Panu!!! Moja radość jest ogromna. Ale na tym nie koniec Cudów. W marcu moja Wikusia zachorowała. Miała bardzo złe wyniki moczu. Tak Ją bolała prawa nerka, że nie potrafiła chodzić. Lekarz podejrzewał odkłębuszkowe zapalenie nerek. Na szczęście infekcja szybko się zakończyła. Antybiotyk był trafiony, a późniejsze wyniki nie wskazywały na żaden stan zapalny. Miałam jechać do specjalisty do Wrocławia, żeby wykluczyć wady fizjologiczne, bo Wiktoria cały czas siusiała (przeważnie każdej nocy miała zmoczoną pieluszkę). Ale czułam, że mam jeszcze poczekać. Moja mama była tego samego zdania, wspierała mnie. Nie chciałam narażać mojego dziecka na niepotrzebny ból i cierpienie – bardzo dużo w życiu przeszła (5 złożonych operacji). Wszystko oddałam Panu Bogu, Matce Bożej Królowej Różańca Świętego i Świętemu Charbelowi. Wierzyłam, że Matka Boża wyprosi dla nas tę łaskę, o którą prosiłam. Także Święty Charbel…. Podczas modlitwy błagałam Go o pomoc. Często modliłam się przy Wikusi łóżku, kiedy zasypiała – na głos, zostawiając obrazek z Jego Wizerunkiem obok córki. Po paru dniach nastąpiła zmiana. Rano było sucho. W nocy Wikusia wołała mnie, że mam z Nią pójść do łazienki. I tak jest do dzisiaj. Zapomniałyśmy już o tym wstydliwym dla nas problemie. Czuję ogromną radość, że moje modlitwy zostały wysłuchane. Panie Boże bądź uwielbiony po wszystkie czasy!!! Królowo Różańca Świętego będę Cię chwalić i rozszerzać cześć Twoją do końca moich dni!!! Dziękuję Ci Święty Charbelu za to, że jesteś blisko nas – cichy i pokornego serca. Dziękuję Ci z całego serca za wszystkie łaski, którymi nas obdarzasz, za wstawiennictwo u naszego Pana – Boga najwyższego. Proszę nigdy nas nie opuszczaj. Amen. Kochani, zawsze módlcie się i nie traćcie nadziei. „Proście więc, a otrzymacie, aby wasza radość była pełna” – J 16, 16-24. Serdeczne Bóg zapłać, Beata Zobacz podobne tematy:Paulina: Cudowna siła modlitwyBeata: Nie można się poddawać!Beata: Łaski, o które nie prosiłamPaulina: Dar modlitwy Bardzo mocna modlitwa uzbrojenia sw. Patryka W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego! Zakładam dziś na siebie potężną moc wezwania Imienia Trójcy, moc wiary w Trzy Osoby, moc wyznania Jedności Stworzyciela stworzeń. Zakładam dziś na siebie moc Chrystusowego narodzenia i chrztu, moc Jego ukrzyżowania i złożenia do grobu, moc Jego zmartwychwstania i wniebowstąpienia, moc Jego zstąpienia na ziemię na ostateczny sąd przeznaczenia. Zakładam dziś na siebie moc miłości cherubinów, moc posłuszeństwa aniołów, moc posługi archaniołów, moc nadziei na zmartwychwstanie i spotkanie z nagrodą, moc modlitwy patriarchów, moc nauki apostołów, moc wiary wyznawców, moc niewinności dziewic, moc obecności w rzeczach małych i wielkich, moc uczynków ludzi prawych, moc Ducha Słowa odwiecznego. Zakładam dziś na siebie moc Niebios, tajemnicę wschodu, światłość słońca, blask księżyca, splendor ognia, szybkość błyskawicy, chyżość wiatru, głębiny morza, stabilność ziemi, twardość skały. Powstaję dzisiaj w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego! Powstaję dzisiaj Bożą mocą, która mnie prowadzi, Bożą mocą, która mnie podtrzymuje, Bożą mądrością, która mi przewodzi, Bożym okiem, które na mnie patrzy, Bożym uchem, które mnie wysłuchuje, Bożym Słowem, które do mnie przemawia, Bożą ręką, która mnie strzeże, Bożą drogą, która ścieli się przede mną, Bożą tarczą, która mnie osłania, Bożymi zastępami, które mnie bronią Przed zasadzkami złego, Przed kuszeniem do złego, Przed każdym, kto źle mi życzy Z daleka czy z bliska, Samotnie czy w tłumie. Wzywam dziś wszystkie te moce: Stańcie pomiędzy mną a złem! Stańcie przeciwko każdej okrutnej, bezlitosnej sile, Co zagraża memu ciału i duszy, Przeciwko zawołaniom fałszywych proroków, Przeciwko mrocznym zasadom pogaństwa, Przeciwko fałszywym prawom heretyków, Przeciwko występkom bałwochwalstwa, Przeciwko matrixowi komercji, Przeciwko intrygom i kłamstwu, Przeciwko ślepym przewodnikom ślepych, Przeciwko pyszałkom i głupcom, Przeciwko przeklinającym obraz tej Ziemi, Przeciwko obłudzie wzniosłości ust przewrotnych, Przeciwko każdej wiedzy, która znieprawia ciało i duszę człowieka. Chryste chroń mnie dziś Od trucizny, od spalenia, od utopienia, od zranienia. Chroń mnie, póki nie nadejdzie ma nagroda w obfitości. Chrystus ze mną, Chrystus przede mną, Chrystus za mną, Chrystus we mnie, Chrystus pode mną, Chrystus nade mną, Chrystus po mojej prawicy, Chrystus po mojej lewicy, Chrystus, kiedy tworzę, Chrystus, kiedy biegnę, Chrystus, kiedy się kładę, Chrystus, kiedy siadam, Chrystus, gdy powstaję! Chrystus w sercu każdego, kto o mnie myśli, Chrystus w sercu każdego, kto o mnie mówi, Chrystus w sercu każdego, kto mnie widzi, Chrystus w sercu każdego, kto mnie słyszy, Jezu, Synu Maryi, Ty jesteś moim jedynym lekarzem. Powstaję dzisiaj potężną mocą wezwania Imienia Trójcy, mocą wiary w Trzy Osoby, mocą wyznania Jedności Stworzyciela stworzeń. Zbawienie jest w Panu. Zbawienie jest w Panu. Zbawienie jest w Chrystusie. Pozwól, o Panie, aby zbawienie było zawsze z nami. Amen. Odmawiaj tę modlitwę do św. Józefa rano, przez dziewięć kolejnych dni, w takiej intencji, w jakiej ani jedno słowo św. Józefa nie zostało zapisane w Piśmie Świętym, to jego milczący przykład posłuszeństwa, wierności i troskliwej opieki nad Jezusem i Maryją sprawiły, że stał się jednym z ukochanych świętych wielu do św. Józefa zaczęło się rozwijać w trzecim lub czwartym wieku, jednak w modlitewniku „Pieta” można znaleźć modlitwę do Opiekuna Jezusa, której powstanie tradycja datuje na… rok 50! Modlitewnik ten podaje:W 1555 r. papież przesłał jej tekst cesarzowi Karolowi, który wyruszał na bitwę. Każdy, kto przeczyta tę modlitwę, usłyszy ją lub będzie ją miał przy sobie, nie umrze nagłą śmiercią ani nie utonie, trucizna na niego nie podziała ani nie wpadnie w ręce wrogów, ani nie zginie w ogniu, ani nie zostanie pokonany w walce. Odmawiaj tę modlitwę rano, przez dziewięć kolejnych dni, w takiej intencji, w jakiej chcesz. Nigdy nie słyszano, by ta modlitwa by ta modlitwa za wstawiennictwem św. Józefa faktycznie była skuteczna i nie zawiodła, trzeba spełnić jeden ważny warunek: musimy w niej prosić o faktyczne duchowe dobro dla siebie bądź dla osób, które powierzamy Bogu za wstawiennictwem także:Mało znane nabożeństwo 7 niedziel (lub śród) ku czci św. JózefaModlitwa za wstawiennictwem św. JózefaO, święty Józefie, którego opieka przed tronem Boga jest tak wspaniała, mocna i natychmiastowa, powierzam Ci wszystkie moje sprawy i święty Józefie, pomóż mi przez Twoje potężne wstawiennictwo i wyproś mi u Twojego Boskiego Syna wszelkie duchowe błogosławieństwa, żebym – poddany Twojej niebiańskiej mocy – mógł złożyć moje dziękczynienie i hołd najbardziej kochającemu ze wszystkich święty Józefie, nigdy nie zmęczę się kontemplowaniem Ciebie. A w Twoich ramionach zasypia Jezus. Nie ośmielę się zbliżyć do Ciebie, kiedy On spoczywa na Twoim sercu. Uściskaj Go mocno w moim imieniu, ucałuj Jego drogocenną głowę i poproś Go, by odwzajemnił ten pocałunek, kiedy będę wydawał moje ostatnie tchnienie. Święty Józefie, patronie odchodzących dusz, módl się za mnie. także:Najstarsze na świecie sanktuarium św. Józefa jest w Polsce. Warto je odwiedzić w tym rokuCzytaj także:Śmierć św. Józefa. Tajemnicza, a może najwspanialsza z możliwych?

napisz modlitwę do pana boga za wstawiennictwem